Szanowni Państwo!
Nadchodzące wybory do władz Uczelni na kadencję 2020- 2024 są wydarzeniem o ogromnym znaczeniu dla przyszłości i rozwoju naszej Uczelni.
Jako pierwsza dziekan Wydziału Sztuk Wizualnych Akademii Sztuki i pracownik naukowo-dydaktyczny od początku istnienia Uczelni, z jednej strony jestem dumna z jej dynamicznego rozwoju, rosnącego znaczenia dla regionu i kraju, a z drugiej – odczuwam głębokie obawy o przyszłość Uczelni w świetle aktualnych wydarzeń.
Z początkiem roku akademickiego 2020-2021 obchodzimy jubileusz 10-lecia Akademii Sztuki. Przez ten okres dokonaliśmy bardzo wiele. Jesteśmy Uczelnią rozpoznawalną nie tylko w kraju, ale również zagranicą, współpracujemy z uczelniami i ośrodkami kultury na całym świecie. Uczelnia prowadzi działalność nie tylko edukacyjną, ale też artystyczną, popularyzatorską, naukowo- badawczą.
W przeciągu 10-ciu lat znacząco poszerzyliśmy ofertę dydaktyczną o nowe kierunki i specjalności, zgodne z oczekiwaniami rynku pracy. Kadra dydaktyczna akademii to wybitni artyści i dydaktycy. Od dwóch lat dysponujemy uprawnieniami do nadawania stopnia doktora w dwóch dyscyplinach – sztuk muzycznych i sztuk plastycznych i konserwacji dzieł sztuki. W ramach programu operacyjnego POWER finansowanego ze środków Unii Europejskiej uzyskaliśmy szerokie możliwości rozwijania potencjału dydaktycznego Uczelni, kompetencji studentów, absolwentów i pracowników Uczelni. Dzięki dotacjom zewnętrznym posiadamy imponującą bazę infrastrukturalną umożliwiającą prowadzenie działalności naukowo-dydaktycznej w wyjątkowych obiektach, jak Pałac pod Globusem, aktualnie restaurowany Pałac Ziemstwa Pomorskiego, Centrum Przemysłów Kreatywnych wyposażone w najnowsze technologie i instrumentarium muzyczne, liczne galerie, sale audiowizualne, laboratoria, warsztaty, specjalistyczne pracownie itp.
W wyniku wejścia w życie Ustawy z dn. 20 lipca 2018 roku - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce - nastąpiły diametralne zmiany w przepisach prawa, obligujące uczelnie do analizy struktury i dostosowania statutu do aktualnie obowiązującej ustawy. Zmienił się sposób oceny i finansowania naszej Uczelni, uzależniający subwencje od wyników kategorii naukowej dwóch dyscyplin sztuki – dyscypliny sztuk muzycznych i sztuk plastycznych i konserwacji dzieł sztuki. W chwili obecnej w dyscyplinie sztuki plastyczne i konserwacja dzieł sztuki posiadamy kategorię A i w dyscyplinie sztuki muzyczne kategorię B, co napawa optymizmem. Należy jednak pamiętać, że niepowodzenie jednej z dyscyplin w ewaluacji naukowej może wpłynąć znacząco na losy całej Uczelni. Ten fakt wymaga szczególnie konsolidacji i współpracy środowisk reprezentujących różne dyscypliny w imię dalszej pomyślności akademii.
Nowa ustawa pozwala zachować autonomię, nie narzuca też wzorca zmian strukturalnych. Władze naszej Uczelni zdecydowały się jednak na daleko idące zmiany struktury organizacyjnej Uczelni, w wyniku czego powstały dwa duże kolegia, w ramach których powstały nowe wydziały na rok przed wyborami, bez szerszych konsultacji. Sytuacja ta spowodowała chaos organizacyjny, znaczące różnice poglądów na temat organizacji Uczelni, a w efekcie – konflikty. Dalsze prace nad zmianami w statucie na forum Senatu spowodowały dramatyczne pogłębianie konfliktu wśród społeczności akademickiej.
Następnym elementem pogłębiającym złe nastroje i chaos, jest brak zatwierdzonej strategii na lata 2018-2020. Na stronie internetowej możemy się zapoznać wyłącznie ze strategią na lata 2013 -2017.
Na aktualny obraz Uczelni składają się inne bulwersujące wydarzenia, jak podejrzenie osoby z grona kadry zarządzającej Uczelnią w poprzedniej kadencji o kradzież własności intelektualnej na szkodę koleżanki i współpracownicy z tej samej katedry. Sprawa ta bulwersuje środowisko akademickie nie tylko naszej Uczelni od kwietnia 2019 roku, ciągle jeszcze jest procedowana, a osoba podejrzana o plagiat – zawieszona w obowiązkach nauczyciela akademickiego.
Wymienione powyżej sytuacje powodują napięcia, przyczyniają się do narastających podziałów. Wielu studentów, asystentów, profesorów opowiada o braku celu i entuzjazmu w pracy, o złej atmosferze, o osobach, które rozniecają konflikty i podburzają studentów. Zdarzają się kradzieże pism urzędowych, bezpodstawne oskarżenia, aroganckie i agresywne zachowania wobec przełożonych. Efektem jest poczucie zagrożenia, przemykanie na zajęcia bocznymi korytarzami, unikanie spotkań. Na pytanie, które zadaję pracownikom i studentom, jakie mają oczekiwania na przyszłość, niemal wszyscy odpowiadają - oczekujemy normalności!
I jeśli nie zaczniemy od wprowadzania normalności w codziennej pracy i kontaktach personalnych - dobrej atmosfery, życzliwości i wzajemnego poszanowania w rozwiązywaniu problemów - to nie ma możliwości stworzenia nowoczesnej, otwartej, przyjaznej Uczelni. Aby uzyskać ten cel powinniśmy konsekwentnie budować poczucie wspólnoty i wzmacniać wewnętrzne więzi pomiędzy członkami społeczności akademickiej.
Zacznijmy więc od siebie i od podstaw.
Nie oglądajmy się wstecz, nie pielęgnujmy uraz i pretensji do innych. Jak napisała nasza noblistka Olga Tokarczuk w Księgach Jakubowych: Bóg stworzył człowieka z oczami z przodu, a nie z tyłu głowy, co znaczy, że człowiek ma się zajmować tym, co będzie, a nie tym, co było.
Patrzmy więc do przodu, dążmy do integracji – interdyscyplinarnej, międzywydziałowej, osobistej, budujmy poczucie wspólnoty pomiędzy wydziałami i kolegiami. Wyjątkowość naszej Uczelni w skali kraju jest zapisana już od pierwszego dnia jej istnienia – Uczelnia sztuk muzycznych i plastycznych. Rozwijajmy więc śmielej ideę wspólnych przedsięwzięć studentów i pracowników różnych grup. Pamiętajmy o tym, że naszą Uczelnię budują wszyscy, bez wyjątku. Więc tylko wspólne, zgodne działanie daje szansę na stworzenie Uczeni, o jakiej marzymy. Każdy z wydziałów ma swoje słabe strony, ale poprzez łączenie sił wszystkich specjalności możemy się wspierać na różnych polach - w promowaniu projektów i wydarzeń, w procesie rekrutacji, w tworzeniu lepszej oferty dydaktycznej czy wspólnych jednostek uczelnianych.
Wykorzystujmy istniejącą infrastrukturę, aby stworzyć miejsce do spotkań, wymiany myśli i odpoczynku. Do tej pory nie doczekaliśmy się przestrzeni socjalnej dla wszystkich, a nawet miejsca na wspólne wypicie kawy, otwartej strefy sprzyjającej spontanicznym spotkaniom. Nie doceniamy też możliwości wykorzystania dziedzińców w Pałacu pod Globusem, które mogą stać się wyjątkowym miejscem wspólnych zdarzeń, spotkań, rekreacji.
Wspólnie podejmujmy działania w ramach otwartości Uczelni dla mieszkańców i budowania silnego ośrodka kulturotwórczego Szczecina poprzez współpracę pomiędzy dyscyplinami umożliwiającą organizację wydarzeń artystycznych, spotkań, warsztatów itp.
Przekazujmy studentom nie tylko wiedzę, kompetencje i umiejętności na najwyższym poziomie, ale także wysokie standardy etyczne.
I najważniejsze - nie zapominajmy, że podmiotem wszelkich działań są studenci.
Naszym obowiązkiem jest zapewnienie im spokoju, poczucia bezpieczeństwa i pełnego wsparcia, skoro powierzyli Uczelni cenny kapitał swoich lat i zaufanie.
Proszę traktować ten list jako wyraz mojej troski o przyszłość Uczelni, konieczności podjęcia wspólnej debaty o jej przyszłości w atmosferze wzajemnego szacunku, wobec niebezpieczeństwa zaprzepaszczenia jej wyjątkowego potencjału i dalszego pomyślnego rozwoju.
Wobec powyższych faktów, przy wsparciu wielu członków naszej społeczności zdecydowałam się kandydować na stanowisko Rektora naszej Uczelni, aby społeczność akademicka, po wysłuchaniu wszystkich głosów i programów potencjalnych kandydatów zadecydowała o przyszłości naszej akademii.
dr hab. Mirosława Jarmołowicz
Kierownik Katedry Architektury Wnętrz i Przestrzeni Wirtualnej Akademii Sztuki w Szczecinie